Garmin Instinct Crossover AMOLED z pewnością jest sprzętem, nad którym nie trzeba długo się zastanawiać. Wystarczy na niego spojrzeć, aby od razu wiedzieć, czy jest to zegarek dla nas, czy zupełnie nie trafia w nasze gusta. To jeden z tych modeli, które wywołują jednoznaczną reakcję już przy pierwszym kontakcie.
Zapytacie, dlaczego tak twierdzę. Odpowiedź na to pytanie postaram się wyjaśnić właśnie w tej recenzji, krok po kroku omawiając zarówno jego nietypową konstrukcję, jak i funkcjonalność oraz kompromisy, na które trzeba się zdecydować, wybierając ten konkretny model.
Spis treści
Garmin Instinct Crossover AMOLED – Dla kogo jest to urządzenie?
Nie da się ukryć, że nie jest to produkt dla każdego, a ona sam ma trafiać w dość wąską, jasno określoną niszę użytkowników. Na co dzień korzystam z Garmina z serii Fenix i już od pierwszych chwil testów modelu Garmin Instinct Crossover AMOLED miałem wyraźne poczucie, że nie jest to urządzenie projektowane z myślą o takich użytkownikach jak ja. To jednak nie zarzut, a raczej punkt wyjścia do właściwego zrozumienia charakteru tego zegarka.

Pojawia się więc naturalne pytanie: dla kogo właściwie jest Garmin Instinct Crossover AMOLED? W największym skrócie dla osób, które poszukują zegarka możliwie najbardziej klasycznego, a jednocześnie wytrzymałego i w pełni funkcjonalnego zegarka sportowego. To propozycja dla użytkowników, którzy chcą połączyć tradycyjne wskazówki z nowoczesnymi rozwiązaniami Garmina i nie boją się stylistycznych kompromisów.

Trzeba bowiem jasno zaznaczyć, że mimo obecności analogowych wskazówek i ekranu AMOLED, zegarek wciąż zachowuje wyraźnie outdoorowy charakter. Masywna koperta, solidna konstrukcja i typowo „terenowy” design nie pozwalają zapomnieć, że mamy do czynienia ze sprzętem stworzonym z myślą o aktywności w trudnych warunkach. Klasyczne elementy jedynie łagodzą ten wizerunek, ale go nie zmieniają. To nadal zegarek, który bardziej pasuje na szlak, siłownię czy rower niż do garnituru.

Jeżeli po tym wstępie uważasz, że taka hybryda może być skierowana właśnie do ciebie, a kompromisy stylistyczne nie stanowią problemu w zamian za wytrzymałość i funkcjonalność, zapraszam do dalszej części tekstu. Tam przyjrzę się bliżej temu, jak Garmin Instinct Crossover AMOLED sprawdza się w codziennym użytkowaniu i czy rzeczywiście potrafi pogodzić dwa tak różne światy.
Garmin Instinct Crossover AMOLED – Wskazówki w codziennym użytkowaniu
Widać, że Garmin chciał dostosować system do obecnych w zegarku wskazówek i trzeba przyznać, że poradził sobie z tym bardzo dobrze. Zanim jednak przejdziemy dalej, ponownie warto zastanowić się, czego tak naprawdę oczekujemy od tego urządzenia. Jeżeli planujesz częściej korzystać z Garmin Instinct Crossover AMOLED jako smartwatcha niż jako klasycznego zegarka, to moim zdaniem warto rozważyć, czy obecność fizycznych wskazówek nie będzie w praktyce bardziej przeszkadzać niż pomagać. Już wyjaśniam, dlaczego tak uważam.
Fizyczne wskazówki zdecydowanie dominują nad ekranem AMOLED. Jest to całkowicie naturalne, że zasłaniają one część wyświetlacza. Tutaj jednak należą się Garminowi słowa pochwały, ponieważ producent wyraźnie się postarał. Wskazówki zaprojektowano w taki sposób, aby zajmowały możliwie jak najmniej miejsca. Między innymi są one częściowo ażurowe, a dodatkowo mam wrażenie, że zostały odchudzone w porównaniu do poprzedniej generacji, co pozytywnie wpływa na czytelność wyświetlanych danych.

Wskazówki również dostosowują się do tego, co aktualnie jest wyświetlane, a interfejs układany jest w taki sposób, aby kluczowe informacje nie były przez nie zasłaniane. Nie ma jednak rozwiązań idealnych i zawsze pojawia się pewien kompromis. Wskazówki są bowiem w ciągłym ruchu. Klikamy i wskazówki uciekają. Wracamy na główny ekran i wracają do pierwotnego położenia. Przechodzimy dalej w menu i znów zmieniają swoje położenie. Otrzymujemy powiadomienie i wskazówki ponownie w innym ułożeniu.

Oczywiście wszystko to jest w dużej mierze kwestią przyzwyczajenia. Same wskazówki mają również kilka ciekawych i praktycznych zastosowań w codziennym użytkowaniu. Przykładowo podczas korzystania z kompasu pełnią funkcję igły, a w innych sytuacjach mogą działać jako wskaźniki postępu, na przykład przy monitorowaniu liczby kroków czy aktualnego tętna. Takie rozwiązania sprawiają, że fizyczne wskazówki nie są wyłącznie dodatkiem stylistycznym.

To jednak nie koniec ich praktycznych zalet. Wskazówki pokryte są powłoką Super Luminova. Co to oznacza w praktyce? Jest to powłoka fluorescencyjna, dzięki której wskazówki świecą w ciemności. Pozwala to na odczytanie godziny bez konieczności podświetlania ekranu. Co istotne, po włączeniu podświetlenia również same wskazówki są podświetlane, a kolor tego podświetlenia możemy wybrać według własnych preferencji.

Podczas aktywności fizycznej wskazówki układane są poziomo, tak aby nie zasłaniały parametrów treningowych. I właśnie w tym momencie zegarek traci część swojej tradycyjności, ponieważ nie ma możliwości ustawienia, aby wskazówki w trakcie aktywności nadal wskazywały aktualną godzinę. Aby ją sprawdzić, trzeba cofnąć się do głównej tarczy. Niby jest to drobny szczegół, jednak osobiście odczuwałem jego brak i szkoda, że Garmin nie dał użytkownikowi wyboru w tym zakresie.


Ważnym pytaniem pozostaje również żywotność takiego rozwiązania. Mechanizm wskazówek nie sprawia żadnych problemów w codziennym użytkowaniu. Może być kalibrowany automatycznie lub ręcznie, jednak w moim przypadku nie odczułem potrzeby wykonywania kalibracji nawet po aktywnościach, podczas których zegarek był wyraźnie narażony na wstrząsy. Podczas pisania tego tekstu próbowałem znaleźć informacje na temat trwałości tego mechanizmu w poprzedniej generacji, jednak nie natrafiłem na żadne niepokojące sygnały. Sam fakt, że trudno znaleźć doniesienia o awariach, świadczy raczej na korzyść Garmina. Patrząc na zastosowane technologie, nie widzę tutaj powodów do obaw.
Na sam koniec warto wspomnieć o jeszcze jednym aspekcie. Praca całego mechanizmu, a dokładniej ruch wskazówek, jest delikatnie słyszalna. Jest to jednak tak niski poziom dźwięku, że aby go wychwycić, trzeba przyłożyć zegarek bezpośrednio do ucha. W codziennym użytkowaniu jest to absolutnie marginalne i w żaden sposób nie wpływa na komfort noszenia zegarka.
Ekran i wykonanie
Skoro omówiliśmy już wskazówki, pora przejść do ekranu. W tym modelu zastosowano wyświetlacz AMOLED i już po pierwszym uruchomieniu widać, jak wysoką jakość obrazu on oferuje. Gdy porównałem go bezpośrednio z ekranem MIP w moim Fenixie szóstej generacji, momentalnie pojawiła się myśl o przesiadce na nowszy model. Różnica jest wyraźna i zauważalna od pierwszego spojrzenia.

Jak już wcześniej wspominałem, Garmin zdecydował się tutaj na ekran AMOLED o rozdzielczości 390 na 390 pikseli. Taka specyfikacja przekłada się na bardzo wysoką ostrość obrazu, świetne odwzorowanie kolorów oraz wysoki kontrast. Czerń jest głęboka, kolory są nasycone, a całość prezentuje się nowocześnie i bardzo efektownie. Co istotne, czytelność w pełnym słońcu również wypada znakomicie, co w zegarku sportowym jest absolutnie kluczowe.

Jeżeli chodzi o wykonanie, trudno znaleźć jakiekolwiek słabe punkty. Mamy tu charakterystyczną, pancerną konstrukcję znaną z serii Garmin Instinct, która została połączona ze szkłem szafirowym. Takie zestawienie daje poczucie obcowania ze sprzętem niemal niezniszczalnym. W codziennym użytkowaniu, jak i podczas bardziej wymagających aktywności, naprawdę trudno wyobrazić sobie przypadkowe zarysowanie czy uszkodzenie tego połączenia.

Jakość wykonania, jak przystało na Garmina, stoi na najwyższym poziomie. Wszystkie elementy są idealnie spasowane, materiały sprawiają wrażenie bardzo solidnych, a całość budzi zaufanie już od pierwszego kontaktu. To dokładnie ten typ zegarka, który bez obaw można zabrać w teren, nie martwiąc się o jego trwałość, a jednocześnie cieszyć się nowoczesnym i bardzo efektownym ekranem.
Warto również wspomnieć, że w przypadku Garmin Instinct Crossover AMOLED nie mamy możliwości wyboru rozmiaru koperty jak to jest w innych modelach Garmina. Pozostaje nam rozmiar 46,6 x 46,6 x 15,1 mm.
Bateria w Garmin Instinct Crossover AMOLED
Warto pochylić się nad baterią, bo to właśnie czas pracy od lat jest jednym z najmocniejszych argumentów przemawiających za zegarkami Garmina. W przypadku Garmin Instinct Crossover AMOLED sytuacja jest nieco bardziej złożona, głównie ze względu na zastosowanie ekranu AMOLED oraz obecność fizycznych wskazówek, które również mają wpływ na zużycie energii. Mowa tu o 4 dniach krótszej pracy na baterii według specyfikacji w porównaniu do Instinct 3 w tym samym rozmiarze,
Przy standardowym użytkowaniu, obejmującym całodobowe noszenie zegarka, aktywne powiadomienia, pomiary tętna, monitorowanie snu oraz kilka treningów w tygodniu, bateria pozwala na kilkanaście dni pracy bez sięgania po ładowarkę. W praktyce jest to wynik dobry, choć osoby przyzwyczajone do bardzo długich czasów pracy znanych z serii Fenix czy klasycznych modeli Instinct z ekranem MIP mogą odczuć różnicę. AMOLED robi swoje i trzeba mieć tego świadomość.
Duże znaczenie ma sposób konfiguracji zegarka. Włączenie trybu always on display, wyższa jasność ekranu czy częste korzystanie z funkcji smartwatchowych wyraźnie skracają czas pracy na jednym ładowaniu. Z drugiej strony, przy bardziej oszczędnych ustawieniach, takich jak wybudzanie ekranu gestem czy ograniczenie liczby powiadomień, czas pracy potrafi się zauważalnie wydłużyć. Garmin, jak zwykle, daje użytkownikowi sporo kontroli nad tym, gdzie chce postawić granicę między wygodą a energooszczędnością.
Podczas aktywności sportowych z włączonym GPS zegarek również wypada solidnie. Nawet dłuższe treningi nie powodują gwałtownego spadku poziomu baterii, a zastosowane tryby oszczędzania energii pozwalają dodatkowo wydłużyć czas pracy podczas długich wypraw czy treningów w terenie. W praktyce Instinct Crossover AMOLED nadal pozostaje zegarkiem, na którym można polegać podczas kilkugodzinnych aktywności, bez ciągłego zerkania na poziom naładowania.
Ładowanie odbywa się za pomocą klasycznego kabla Garmina i przebiega sprawnie. Pełne naładowanie baterii nie trwa przesadnie długo, co w połączeniu z rozsądnym czasem pracy sprawia, że konieczność podpinania zegarka do ładowarki nie jest szczególnie uciążliwa.
Garmin Instinct Crossover AMOLED – Czy to nadal zegarek sportowy?
Czym byłby smartwatch bez rozbudowanych funkcji sportowych. W tym przypadku mamy do czynienia z Garminem, więc od razu należy spodziewać się bardzo wysokiego poziomu w tym obszarze. Ponownie otrzymujemy zestaw funkcji znany z modelu Instinct 3.

W skrócie zegarek oferuje wszystko, czego można potrzebować do codziennego użytkowania, a nawet znacznie więcej. To prawdziwa maszyna do treningów oraz zaawansowanego monitorowania parametrów zdrowia i regeneracji organizmu.

Na pokładzie znalazł się również wielopasmowy moduł GPS, dzięki czemu wędrówki po górach, biegi w lesie czy treningi w gęstej zabudowie miejskiej nie stanowią dla niego żadnego problemu. Dokładność zapisu trasy stoi na bardzo wysokim poziomie i jest w pełni zgodna z tym, do czego Garmin przyzwyczaił swoich użytkowników. Nie będę w tym miejscu wypisywał wszystkich dostępnych funkcji, ponieważ zwyczajnie zabrakłoby na to miejsca. Zamiast tego skupię się na tych najważniejszych, które najlepiej oddają możliwości tego modelu.

Garmin Instinct Crossover AMOLED oferuje między innymi:
• Obsługę wielu profili sportowych takich jak bieg, trail, rower, MTB, trenażer, pływanie w basenie oraz na wodach otwartych, trening siłowy, cardio, HIIT, sporty zimowe oraz aktywności outdoorowe i trekking. Każdy profil umożliwia rejestrację dystansu, tempa lub prędkości, tętna oraz spalonych kalorii.
• Wbudowany, wielopasmowy moduł GPS z funkcjami nawigacji, takimi jak zapis trasy, powrót po śladzie, nawigacja do punktu oraz dane wysokościowe, co czyni zegarek bardzo użytecznym w terenie.
• Zaawansowane narzędzia treningowe obejmujące VO2 max, obciążenie i status treningu, sugestie codziennych treningów, czas regeneracji, predyktor wyścigu oraz metryki biegowe i kolarskie, które można dodatkowo rozszerzyć przy współpracy z zewnętrznymi czujnikami jak np. Garmin Varia.
• Całodobowe monitorowanie zdrowia, w tym pomiar tętna, poziomu stresu, snu wraz z oceną jego jakości, rejestrację drzemek, pomiar saturacji oraz wskaźnik Body Battery, który pomaga lepiej zarządzać energią w ciągu dnia.
• Współpracę z aplikacją Garmin Connect, w której można tworzyć i wgrywać treningi, korzystać z planów biegowych, analizować szczegółowe statystyki oraz synchronizować dane z innymi serwisami sportowymi.
Tak jak pisałem na początku, Garmin Instinct Crossover AMOLED to pełnoprawny zegarek sportowy ukryty w przebraniu zegarka analogowego. To połączenie świata klasycznego zegarmistrzostwa z zaawansowaną technologią sportową sprawia, że jest to sprzęt unikatowy.
Taka hybrydowa forma daje bardzo ciekawą swobodę użytkowania. Bez problemu można w nim usiąść na oficjalnej, firmowej kolacji, a chwilę później bez zmiany zegarka ruszyć na intensywny trening czy nawet spontanicznie wystartować w wymagających zawodach pokroju Ironmana :).
Garmin Instinct Crossover AMOLED, a jak funkcje smart?
Garmin Instinct Crossover AMOLED, a jak wypada w roli smartwatcha? To pytanie pojawia się naturalnie, zwłaszcza że mamy do czynienia z urządzeniem, które na pierwszy rzut oka próbuje łączyć klasyczny wygląd z nowoczesnymi rozwiązaniami. Pod względem funkcji smart Garmin trzyma się dobrze znanej i sprawdzonej filozofii, stawiając bardziej na użyteczność i stabilność niż na efektowne, ale często mało praktyczne dodatki.
Zegarek oferuje pełną obsługę powiadomień ze smartfona. Na ekranie wyświetlane są wiadomości, połączenia przychodzące oraz powiadomienia z aplikacji, co w codziennym użytkowaniu sprawdza się bardzo dobrze. Oczywiście treść powiadomienia rozdzielana jest przez wskazówki. Nie zabrakło również podstawowych funkcji smartwatchowych, takich jak sterowanie muzyką odtwarzaną na telefonie, płatności zbliżeniowe Garmin Pay, prognoza pogody, kalendarz czy alarmy.
Garmin Instinct Crossover AMOLED pozwala także na lokalizowanie telefonu oraz korzystanie z funkcji bezpieczeństwa. Wśród nich znajdziemy udostępnianie lokalizacji oraz wykrywanie zdarzeń. W nowych zegarkach Garmina znajdziemy również wbudowaną latarkę, która pozytywnie zaskoczyła mnie swoją mocą.

Może ona świecić zarówno światłem białym, jak i czerwonym, co znacząco zwiększa jej użyteczność na przykład po zmroku lub w warunkach ograniczonej widoczności.


Podobnie jak w przypadku funkcji sportowych, nie będę wypisywał każdej dostępnej opcji, ponieważ jest ich naprawdę bardzo dużo. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że Garmin Instinct Crossover AMOLED nie aspiruje do miana pełnoprawnego zegarka smart w rozumieniu urządzeń działających na systemach takich jak Wear OS czy watchOS. Garmina trzeba po prostu poznać, zrozumieć jego filozofię, zobaczyć jakie ma ograniczenia i dopiero wtedy zdecydować, czy taki sposób działania nam odpowiada.
Aplikacja Garmin Connect
Ogromnym plusem całego ekosystemu jest aplikacja Garmin Connect oraz znakomicie działająca synchronizacja pomiędzy różnymi urządzeniami producenta. Testując jeden zegarek mogę w połowie dnia założyć inny model i mam dokładnie te same dane co na pierwszym. To samo dotyczy na przykład licznika rowerowego czy innych urządzeń Garmina. Wszystko synchronizuje się automatycznie i bezproblemowo, co w praktyce jest bardzo dużą zaletą.


Jeżeli wcześniej korzystaliśmy już z zegarka Garmina, zakup nowego modelu i jego konfiguracja są wyjątkowo proste. Większość ustawień synchronizuje się automatycznie ze starego urządzenia, dzięki czemu cały proces trwa zaledwie kilka chwil. Aplikacja Garmin Connect jest również ogromną kopalnią danych zbieranych przez zegarek. Informacje te są dodatkowo przetwarzane i prezentowane w sposób bardziej rozbudowany niż na samym zegarku, dostarczając użytkownikowi szerszego kontekstu i praktycznych wniosków dotyczących treningu, zdrowia oraz regeneracji.
Garmin Instinct Crossover AMOLED i jego funkcje


Czy warto kupić Garmin Instinct Crossover AMOLED?
Na to pytanie starałem się odpowiedzieć już na samym początku recenzji. Ze względu na unikatową i specyficzną konstrukcję Garmin Instinct Crossover AMOLED nie jest zegarkiem dla każdego, o czym już wspomniałem.
Garmin Instinct Crossover AMOLED to pełnoprawny zegarek Garmina, który oferuje wszystkie najważniejsze i najnowsze funkcje systemu, a wszystko to uzupełnione analogowymi wskazówkami. Warto podkreślić, że wskazówki nie są wyłącznie elementem stylistycznym ani prostym wskaźnikiem czasu. Pełnią one również aktywną rolę w funkcjach zegarka, o których pisałem wcześniej, łącząc klasyczny wygląd z praktycznymi rozwiązaniami sportowo-treningowymi.
Jedno jest pewne. Po testach Instinct Crossover AMOLED, nowy zegarek Garmina właśnie ze wspomnianym ekranem AMOLED zawita na mojej ręce znacznie szybciej niż wcześniej planowałem :).
Więcej recenzji od zlozone.net



