Ostatnio miałem okazję testować nowy plecak na laptopa od Genesis. Natomiast dzisiaj kontynuujemy przygodę z plecakami i bierzemy na warsztat dwie propozycję od srebrnej małpy. Silver Monkey TripPack Plus oraz TripPack 2.0. Czym różnią się poszczególne modele i czy są dobrymi kompanami w podróży? To wszystko w dzisiejszym teście i recenzji plecaków na laptopa (i nie tylko) Silver Monkey TripPack Plus oraz TripPack 2.0.
Spis treści
Specyfikacja TripPack Plus oraz TripPack 2.0
Na sam początek przyjrzyjmy się jak plecaki wypadają na papierku. Specyfikacja pochodzi ze sklepu X-Kom.
Specyfikacja | TripPack Plus | TripPack 2.0 |
Materiał | Poliester | Poliester |
Maksymalny rozmiar laptopa | 15.6 | 15.6 |
Liczba komór | 2 | 2 |
Wodoodporność | Tak | Tak |
Wymiary | 460 x 320 x 70 mm | 430 x 310 x 100 mm |
Waga | Około 850 g | Około 650 g |
Jak widać, na papierze plecaki praktycznie się nie różnią, a jedyne różnice to waga oraz wymiary zewnętrzne.
Pełna specyfikacja Silver Monkey TripPack Plus
Pełna specyfikacja Silver Monkey TripPack 2.0
Rzućmy okiem na Plecaki
Prawdziwe różnice pomiędzy plecakami zaczynają się w ich wyglądzie, ponieważ są to dwie inne konstrukcje, w których różnice widać gołym okiem.
Silver Monkey TripPack Plus
Silver Monkey TripPack Plus jest plecakiem o bardziej kwadratowym kształcie. Materiał, z którego jest wykonany to poliester, który z frontu jest o śliskiej strukturze, podobnej do tej z Genesis Pallad 420, natomiast reszta jest już bardziej materiałowa. Pozostańmy przy froncie plecaka. Producent umieścił tam trzy kieszenie: jedna odpinana z boku, druga i trzecia z góry.
Przechodząc dalej, natrafiamy na główną komorę plecaka, która ma niezwykle praktyczny zakres otwierania (od dołu do góry tworząc kąt 180 stopni). W środku znajdziemy podział na dwie przegrody na laptopa o maksymalnym rozmiarze 15.6 cala, a naprzeciwko cztery mniejsze przegrody (z czego jedna zapinana na suwak).
U samej góry mamy jedną z dwóch rączek, która wykonana jest z tego samego materiału co front plecaka. Z tyłu, u samego dołu znajdziemy kolejną kieszeń (idealne miejsce na schowanie bardziej wartościowych przedmiotów takich jak paszport lub pieniądze). Plecki wykonane są z perforowanego materiału, który ma zapewnić przepływ powietrza w upalne dni. Paski są miękko wykończone i mają po jednym odblasku, co poprawia bezpieczeństwo wieczorami. Dodatkowo u dołu pasków jest zapięcie.
Od spodu znajdziemy dwie stopki. Ochronią one spód plecaka przed przetarciami.
Silver Monkey TripPack 2.0
TripPack 2.0 to już bardziej klasyczna konstrukcja o mniej wyróżniającym się wyglądzie. Osobiście z wyglądu bardziej do gustu przypadła mi wersja Plus. Plecak jest zdecydowanie lżejszy od wersji Plus, ale i za sprawą swojego kształtu (jest wyższy od wersji plus) łatwiej pomieści dłuższe przedmioty (o czym w dalszej części testu).
Plecak w całości wykonany jest z poliestru o strukturze materiałowej, jedynie posiada kilka akcentów z materiału podobnego do tego z frontu TripPacka Plus.
Plecak na laptopa łącznie ma 3 kieszenie: dwie główne i jedna dodatkowa na froncie. W obydwóch znajdziemy podobną ilość przegródek jak w modelu Plus, także funkcjonalność jest na podobnym poziomie.
Rączki również wykończone są miękko, jednak nie znajdziemy na nich odblasków (odblask w modelu 2.0 znajduje się na froncie) i zapięcia.
Widać, że plecak wykonany jest w sposób bardziej budżetowy i należy do tych zwyklejszych (dla niektórych będzie to zaleta).
Jak z jakością wykonania?
Wygląd omówiony to teraz czas sprawdzić ich jakość wykonania. Tutaj nie będę dzielił na poszczególny plecak, ponieważ stopień wykonania obydwóch plecaków stoi na podobnym poziomie.
Plecaki na laptopa wykonane są bardzo porządnie, Silver Monkey zadbał również o szczegóły. Materiał jest gruby i dobrze obszyty. Nie wystają żadne nici, a suwaki chodzą lekko i wydają się solidne. Wnętrze plecaków jest miękko wykończone, szczególnie w przegrodzie na laptopa, więc będzie on bezpieczny.
Czy są dobrymi kompanami w podróży?
Plecaki Silver Monkey towarzyszyły mi podczas tygodniowego wyjazdu, więc miałem idealne warunki na przetestowanie ich zarówno podczas podróży, jak i zwykłego plażowania. Jak się spisały i czy jestem z nich zadowolony?
Test zaczniemy od pakowności każdego z nich. No i w tym aspekcie lepiej spisał się TripPack 2.0. Jest on bardziej pojemny oraz wygodniejszy w pakowaniu. Jednak klasyczna konstrukcja plecaka wzięła górę nad tą bardziej kwadratową.
Oczywiście nie stwierdzam, że do modelu Plus nie da się zapakować dużej ilości, rzeczy, jednak wkładając taką samą ilość przedmiotów do modelu 2.0, plecak wygląda na o wiele mniej wypchany.
Kolejny aspekt do omówienia to ich praktyczność. Czy te wszystkie przegrody się przydają i mają sens? Jak najbardziej mają sens. Taka ilość i różnorodność przegródek przydawała się szczególnie przy wyjściu na plażę, kiedy trzeba spakować dużą ilość mniejszych przedmiotów. Dzięki nim możemy schować je w poszczególne miejsca i łatwo je później odszukać.
Co jest ważne w momencie noszenia elektroniki w plecaku? To czy niespodziewany deszcz nie zniszczy nam niejednokrotnie drogich urządzeń. Producent deklaruje w obu plecakach wodoodporność. Sprawdziłem to i to, co deklaruje Silver Monkey jest prawdą, a nawet TripPack Plus był przez kilka minut zanurzony w kilku centymetrowej kałuży i nic w jego wnętrzu nie ucierpiało. Test zdany wzorowo.
Poruszyłem temat elektroniki, więc jak mieści się ona do plecaków TripPack? Laptop dobrze trzyma się w przegródce. W plecakach swoje miejsce znajdzie również zasilacz, słuchawki czy też klawiatura, ale z nią miałem problem w TripPack Plus, a dokładnie to ledwo zmieściła się do komory, gdzie w modelu 2.0 nie było problemu. (Klawiatura to Silver Monkey K90 o długości 404 mm, czyli nie specjalnie długa). Warto mieć to na uwadze, jeśli chcemy przenosić tego typu przedmioty w TripPack Plus.
No dobrze, ale plecak stworzony jest do tego, aby wygodnie przenosić różne rzeczy, więc czy noszenie plecaków TripPack jest komfortowe? Tak, są wygodne. Ilość pianki zastosowanej w miejscu styku z plecami jest wystarczająco i nawet plecaki załadowane ciężkimi rzeczami nosi się komfortowo.
Zobacz więcej recenzji od zlozone.net
TripPack Plus vs TripPack 2.0 – Który wybrać?
Ciężko odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie. Każdy z plecaków ma swoje wady i zalety oraz dochodzi kwestia indywidualna, czyli wygląd. Jak już wspominałem, z wyglądu bardziej przypadł mi do gustu model Plus, jednak jako plecak, który ma być praktyczny, lepiej spisał się model 2.0, który pomieści więcej rzeczy, nie będąc przesadnie wypchanym.
Podsumowanie
Przyszła pora na podsumowanie przygody z plecakami. Są one świetnie wykonane i przemyślane. Dobrze spisują się w podróży, a duża ilość różnorodnych przegród znacząco ułatwia pakowanie elektroniku lub innych rzeczy, które akurat chcemy z sobą zabrać. Dorzućmy do tego minimalistyczny styl, który nie rzuca się zbędnie w oczy i mamy naprawdę świetne produkty.