Recenzja ENDORFY Celeris 1800 – najdroższa klawiatura polskiego producenta

Autor: Łukasz Łyszcz
5 min czytania

ENDORFY Celeris 1800 zagościł na półkach sklepowych w tym roku jako nowość w postaci klawiatury w formacie 96%. Dzisiaj zweryfikuje, jak im to wyszło.

Pudełko i jego zawartość

Po rozpakowaniu pudełka i wyjęciu klawiatury warto sprawdzić jakie akcesoria dorzucił producent. W pudełku znajdziemy 180-centymetrowy kabel w oplocie do ładowania klawiatury, dwa zapasowe przełączniki Endorfy Yellow, keycap i switch Puller w jednym oraz dodatkowe nakładki. Są tam dwie nakładki w szarym kolorze, które możemy podmienić zamiast wstępnie zamontowanych żółtych, gdyby komuś takie kontrastowe połączenie się nie spodobało oraz nakładki do podmiany pod system MacOS.

To jednak nie wszystkie akcesoria, które producent uwzględnił w tym modelu, albowiem na spodzie klawiatury znalazło się miejsce dla odbiornika do komunikacji bezprzewodowej oraz dodatkowego, plastikowego keycap pullera.

Podstawowa specyfikacja techniczna

  • Format: 96%
  • Łączność: USB / Bluetooth / 2.4 GHz
  • N-Key rollover: Tak
  • Anti-ghosting: Tak
  • Przełączniki: ENDORFY Yellow (Gateron Yellow Pro)
    • Fabrycznie przesmarowane
    • Liniowe
  • Nakładki: PBT
  • Kompatybilność: Windows / MacOS / Linux / iOS / Android
  • Wymiary: 384 x 129,5 x 44,6 mm
  • Gwarancja: 24 miesiące

Specyfikacja pochodzi ze strony producenta, marki ENDORFY.

Budowa i jakość wykonania

Czym się wyróżnia format 96%?

ENDORFY Celeris 1800
ENDORFY Celeris 1800

Mimo coraz większej różnorodności wśród klawiatur gamingowych, na rynku wciąż jest stosunkowo niewiele modeli w formacie 96%. Tym samym ENDORFY Celeris 1800 już tutaj zgarnia plusa za różnorodność i wprowadzenie nieco powiewu świeżości na rynku.

Niektórzy z Was mogą pamiętać czasy, kiedy wchodziły pierwsze klawiatury TKL, czyli 80%. Były to modele pozbawione bloku numerycznego i mówiono, że do gamingu i tak jest on niepotrzebny. Po tym czasie coraz popularniejsze robiły się także inne formaty jak 60, 65 czy 75%, który jest moim ulubionym.

ENDORFY Celeris 1800 blok numeryczny
ENDORFY Celeris 1800 blok numeryczny

Natomiast format 96% niweluje nam segment znajdujący się nad strzałkami i przesuwa blok numeryczny ku głównej części konstrukcji, więc osoby, które chcą mieć krótszą klawiaturę (delikatnie dłuższa od TKL), a nadal móc korzystać z bloku numerycznego, bo przykładowo na tej jednej klawiaturze grają i pracują, to powinny zainteresować się właśnie formatem 96%.

Przydatne funkcje, których na pierwszy rzut oka nie widać

ENDORFY Celeris 1800 lewy bok
ENDORFY Celeris 1800 lewy bok

Kiedy spojrzymy na klawiaturę wydaje się być ona do bólu zwyczajna i jedynie dwa żółte keycapy ją rozweselają i urozmaicają. Prawda jest nieco inna. Klawiatura po prostu zachowuje stonowany design, a bajery ma po bokach. Na lewym boku w formie przycisków otrzymujemy możliwość sterowania dźwiękiem z naszego PC’ta, a dokładniej przyciszeniem, pogłośnieniem i jego całkowitym wyciszeniem.

ENDORFY Celeris 1800 prawy bok
ENDORFY Celeris 1800 prawy bok

Prawa strona za to została wzbogacona w dwa suwaki. Jeden do przełączania się pomiędzy trybem pracy klawiatury Windows, a MacOS, a drugi suwak do zmiany sposobu komunikacji. Do wyboru jest Bluetooth, odbiornik 2.4 GHz oraz połączenie przewodowe.

Jakość wykonania nie jest jej najlepszą stroną

Największe zastrzeżenia co do tego modelu mam właśnie w tym akapicie. Chodzi mi o spasowanie oraz zastosowany plastik. Problematyczne jest to, że on skrzypi i to nie tylko podczas wyginania całej konstrukcji w rękach, ale zdarza się to również podczas pisania czy grania. Oczywiście podczas tych czynności nie występuje to na tyle intensywnie jak podczas „wymuszania tego”, jednak musicie przyznać, że takie coś powinno być niedopuszczalne w konstrukcji wycenionej na ponad 400 złotych.

Poniżej wrzucam shortsa, którego przygotowałem z prezentacją tego problemu w tym modelu.

Taki powinien być spód każdej szanującej się klawiatury

ENDORFY Celeris 1800
ENDORFY Celeris 1800

Przechodzimy teraz do segmentu tego modelu, które w żadnym wypadku nie można krytykować, a wręcz przeciwnie, albowiem tak bogato wyposażony spód w klawiaturze nie jest codziennością i zazwyczaj u konkurencji będzie brakować któregoś z teraz wymienionych udogodnień.

Po pierwsze możemy liczyć na dwustopniową regulację kąta pochylenia oraz łącznie sześć stopek antypoślizgowych. Trzy dużych rozmiarów w dolnej partii tego modelu oraz dwa mniejsze, odpowiednio po jednym dla każdego boku.

ENDORFY Celeris 1800
ENDORFY Celeris 1800

Przesuwając się bliżej środka dostrzec możemy dedykowane miejsce dla plastikowego keycap pullera oraz odbiornika 2.4 GHz, który przyczepiany jest na magnes. Po samym środku przygotowano przegródki umożliwiające poprowadzenie przewodu na trzy różne sposoby. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to głębokie i obudowane w plastiku umieszczenie złącza USB-C do podłączenia tego modelu. Dołączany przewód przez producenta pasuje idealnie, ale zamienniki mają problem, żeby się wpasować, co może utrudniać eksploatację tego modelu po kilku latach w razie uszkodzenia kabla.

Nakładki

ENDORFY Celeris 1800
ENDORFY Celeris 1800

Nakładki, o jakie pokusił się producent to dobrze znane PBT Double Shot. Mają delikatnie chropowatą powierzchnię i są naprawdę przyjemne w dotyku. Wszystkie zostały zachowane w szarej kolorystyce, ale nie w jednakowym odcieniu szarości. Skrajne mają ciemniejszy odcień, a do przełamania służą dwie nakładki w żółtym kolorze — Escape oraz Enter. Gdyby komuś nie spodobał się ten zabieg to spokojnie, w pudełku znajdują się również zamienne nakładki w szarym kolorze dla tej dwójki.

Przełączniki

endorfy celeris 1800 przelacznik Recenzja ENDORFY Celeris 1800 - najdroższa klawiatura polskiego producenta
ENDORFY Celeris 1800 – ENDORFY Yellow (Gateron Yellow Pro)

Producent chwali się zastosowaniem tutaj przełączników (teoretycznie) autorskich ENDORFY Yellow, lecz (praktycznie) to tak naprawdę Gateron Yellow Pro po rebrandingu. Nadal są to świetne przełączniki liniowe, wstępnie przesmarowane w fabryce, które dają gładki i przyjemny feeling podczas grania czy pisania.

Oczywiście jak przystało na 2025 rok nie mogło zabraknąć hotswapa, dzięki któremu możemy w każdym momencie podmienić sobie przełączniki na inne wedle naszego uznania.

Sprawdź nasz artykuł, w którym wyjaśniamy to czym jest i jak działa hotswap w klawiaturze.

Brzmienie

Podświetlenie

Podświetlenie w ENDORFY Celeris 1800 jest w zasadzie standardowe, ale wykonane bardzo dobrze. Światło równomiernie wydobywa się spomiędzy klawiszy, a także przenika przez napisy na keycapach, dzięki czemu są one czytelne zarówno w dzień, jak i po zmroku. Podświetlenie obejmuje pełną przestrzeń roboczą i pozwala na wybór wielu efektów – od statycznego światła po dynamiczne animacje, takie jak fala, oddech czy reakcja na naciśnięcie klawisza. Kolorystykę i intensywność można łatwo dopasować do własnych preferencji w dedykowanym oprogramowaniu, co pozwala na stworzenie spójnej stylistyki z resztą podzespołów. Dla osób ceniących minimalizm dostępny jest również tryb jednolitego, stonowanego podświetlenia lub całkowitego jego wyłączenia.

Dedykowane oprogramowanie

Oczywiście klawiatura została wyposażona w dedykowane oprogramowanie, które ściągamy ze strony producenta lub bezpośrednio z tego linku.

endorfy celeris 1800 1 zakladka Recenzja ENDORFY Celeris 1800 - najdroższa klawiatura polskiego producenta

Od razu po uruchomieniu aplikacji, pojawia się nam pierwsza zakładka z czterech. Poświęcona jest ona podświetleniu. Możemy wybrać jeden z wielu trybów, dostosować jasność, prędkość oraz kierunek animacji. Możemy również pobawić się w jakieś własne tryby.

endorfy celeris 1800 2 zakladka Recenzja ENDORFY Celeris 1800 - najdroższa klawiatura polskiego producenta

Druga zakładka pozwala na zmianę przypisania funkcji dowolnie wybranego przycisku, łącznie z przyciskami bocznymi z lewej strony ENDORFY Celeris 1800. Zamiast dostosowania głośności audio możemy przypisać inne, bardziej przydatne nam funkcje wedle uznania.

endorfy celeris 1800 3 zakladka Recenzja ENDORFY Celeris 1800 - najdroższa klawiatura polskiego producenta

Trzecia zakładka została w pełni oddana tworzeniu i zarządzaniu makrami.

endorfy celeris 1800 4 zakladka Recenzja ENDORFY Celeris 1800 - najdroższa klawiatura polskiego producenta

W ostatniej już zakładce nazwanej „Other” znalazł się skrót do ustawień klawiatury z systemu Windows oraz takie podstawowe rzeczy jak blokada przycisku Windows czy włączenie n-key rollover’a. Zmienić możemy też Polling Rate.

endorfy celeris 1800 ustawienia Recenzja ENDORFY Celeris 1800 - najdroższa klawiatura polskiego producenta

Po lewej stronie jak przycisku służącego do minimalizowania programu jest skrót do ustawień aplikacji, których w sumie to nie ma. Co prawda znalazła się opcja zarządzania profilami, ale to również pojawia się w pozostałych zakładkach. W tych konkretnie ustawień jest opcja wyboru języka. Do wyboru jest język angielski i język angielski. Tak to nie błąd, przygotowano opcję wyboru języka, z której nie można skorzystać, bo nie nie przetłumaczono oprogramowania na żaden inny język – nawet na polski język, a przypominam, że ENDORFY to polski producent. Dla mnie słabo.

Poza tym możemy sprawdzić wersje firmware odbiornika i klawiatury i ewentualnie zaktualizować, gdyby była taka potrzeba i możliwość.

Wrażenia z użytkowania

ENDORFY Celeris 1800
ENDORFY Celeris 1800

Moja przygoda z ENDORFY Celeris 1800 trwała około miesiąca. Klawiatura bardzo dobrze odnalazła się podczas pisania ze względu na to, że nie została pozbawiona bloku numerycznego. Jeśli chodzi o gry, nie było źle, ale osobiście korzystałem też z lepszych konstrukcji do tego stworzonych. Klawiatura stoi na biurku bardzo stabilnie i pewnie, co jest zasługą umieszczonych na spodzie stopek antypoślizgowych, jednak cała konstrukcja klawiatury jest bardzo podatna na trzeszczenie czy to poprzez wyginanie tego modelu w rękach, naciskanie (bez użycia dużej siły) niezależnie od wybranego miejsca – występuje to nawet na spodzie.

Klawiatura ma zastosowane dodatkowe wyciszenia, przy czym jest dosyć cicha i nawet nieźle brzmi, choć to oczywiście obiektywna opinia. Osobiście spotkałem lepiej brzmiące modele w tej i niższej półce cenowej, choć jak wspomniałem wcześniej, to jest kwestia preferencji danego użytkownika. Z pewnością ze względu na zastosowany format 96% powinna się sprawdzić w codziennym zróżnicowanym użytkowaniu. Nie jest to konstrukcja z przeznaczeniem konkretnie do gamingu lub pracy biurowej.

Podobne

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Zakładamy, że się z tym zgadzasz, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuj Czytaj więcej