W świecie sprzętu dla graczy, gdzie liczy się precyzja, czas reakcji i niezawodność, wybór odpowiedniej klawiatury to nie tylko kwestia wygody, ale często także przewagi w grze. Wśród licznych modeli dostępnych na rynku, Logitech G Pro przyciąga uwagę zarówno amatorów, jak i bardziej zaawansowanych użytkowników. W tej recenzji przyglądam się Logitech G Pro bez uprzedzeń i bez zachwytów na wyrost, szukając odpowiedzi na pytanie, czy to faktycznie sprzęt wart uwagi, czy jedynie dobrze opakowany marketing?

Spis treści
Specyfikacja Logitech G Pro
Przyjrzyjmy się specyfikacji Logitech G Pro.
Rozmiar | TKL |
Przełączniki | Mechaniczne – GX Brown |
Łączność | Przewodowa, MicroUSB |
Nakładki | ABS |
Konstrukcja obudowy | Closed design |
Podświetlenie | LIGHTSYNC RGB |
Oprogramowanie | Tak |
Wymiary (dł/szer/wys) | 361/153/34 mm |
Waga | 1000 g |
Rzut okiem na Logitech G Pro
Pierwsze wrażenie po wyjęciu Logitech G Pro z pudełka jest zdecydowanie pozytywne. Klawiatura sprawia wrażenie solidnej i dobrze wykonanej – jej wyraźnie odczuwalna waga sugeruje, że producent nie oszczędzał na materiałach. Konstrukcja jest zamknięta, co oznacza, że przełączniki są ukryte pod obudową. To rozwiązanie nadaje całości bardziej zwartego i schludnego wyglądu.

W górnej części klawiatury znajduje się zauważalne poszerzenie obudowy. Umieszczono tam logo producenta, diody sygnalizujące włączenie funkcji Caps Lock i Scroll Lock, a także dwa praktyczne przyciski – jeden do blokowania klawisza Windows, a drugi do szybkiego wyłączenia lub włączenia podświetlenia. To funkcjonalny dodatek, który przydaje się zarówno podczas grania, jak i pracy.

Estetycznie Logitech G Pro prezentuje się spójnie i z klasą. Błyszczące wykończenie po bokach kontrastuje z matowym topem i spodem urządzenia, tworząc ciekawy, lecz nienachalny efekt wizualny. Na uwagę zasługuje także zastosowana czcionka – gruba, zamknięta, dobrze widoczna, a przy tym estetyczna i czytelna, co nie zawsze jest standardem w tego typu sprzęcie.
Wykonanie
Logitech G Pro to model o układzie 80%, znany również jako TKL (tenkeyless), czyli pozbawiony bloku numerycznego. To popularny wybór wśród graczy, dla których liczy się oszczędność miejsca na biurku oraz większa swoboda ruchu myszką. Klawiatura została w całości wykonana z tworzywa sztucznego. Na szczęście nie mamy tu do czynienia z tandetnym plastikiem – materiał jest gruby, sztywny i sprawia wrażenie solidnego. Niestety, przy mocniejszym nacisku na obudowę można usłyszeć delikatne skrzypienie, co nieco obniża ogólne wrażenie dotyczące jakości. Z drugiej strony, sama konstrukcja jest wystarczająco sztywna – obudowa nie ugina się pod naciskiem, co jest zdecydowanym plusem.

Producent zdecydował się na przestarzałe już złącze microUSB. Na szczęście sam kabel został wykonany solidnie – jest gruby, pleciony i zakończony specjalnym, profilowanym wtykiem. Na szczęście nie jesteśmy ograniczeni do używania kabla dołączonego do zestawu, ponieważ bez problemu podepniemy inny.

Na spodzie klawiatury znajdziemy pięć gumowych nóżek, które dobrze trzymają się powierzchni biurka, oraz dwie rozkładane podpórki, pozwalające zwiększyć kąt nachylenia klawiatury.
Przełączniki
W modelu Logitech G Pro zastosowano mechaniczne przełączniki GX Brown. Charakteryzują się one wyczuwalnym punktem aktywacji, któremu towarzyszy lekkie kliknięcie oraz tzw. „sprzężenie sprężyny”, czyli subtelny opór odczuwalny podczas nacisku. Skok całkowity wynosi 3.7 mm, a aktywacja następuje już przy 2 mm, co przekłada się na szybką reakcję – szczególnie istotną podczas intensywnej rozgrywki.

Pod względem dźwięku, GX Brown zdecydowanie nie należą do najcichszych. Towarzyszy im charakterystyczne kliknięcie a podczas szybszego pisania czy grania da się również usłyszeć sprężynę pracującą wewnątrz przełączników. To niekoniecznie przypadnie do gustu wszystkim użytkownikom, choć wielu doceni ten dodatkowy aspekt „mechanicznego” charakteru klawiatury.
Samo działanie przełączników stoi na solidnym poziomie — moment aktywacji jest wyraźnie wyczuwalny, co sprawia, że zarówno pisanie, jak i granie na Logitech G Pro potrafi być naprawdę satysfakcjonujące.
Warto jeszcze wspomnieć, że klawiatura została wyposażona w hot-swap, który pozwala na wymianę przełączników bez konieczności ich wylutowania. Umieszczony został tutaj Hot-Swap 3 pin.
Podświetlenie
Logitech G Pro wyposażona została w system podświetlenia LIGHTSYNC RGB, który od lat jest jednym z bardziej rozpoznawalnych rozwiązań w ofercie marki. To nie tylko efektowny dodatek wizualny, ale też funkcja dająca spore możliwości personalizacji. Użytkownik może korzystać zarówno z gotowych efektów świetlnych, jak i stworzyć coś własnego – od prostych animacji po bardziej złożone wzory.

Podświetlenie stoi na wysokim poziomie, jeśli chodzi o jakość odwzorowania barw. Kluczowe kolory – niebieski, zielony, czerwony czy biały – są intensywne, nasycone i równomiernie rozprowadzone na całej powierzchni klawiszy. Jasność jest wystarczająca zarówno do pracy w ciemności, jak i przy dziennym świetle.

Trybów i możliwości konfiguracji jest więcej niż potrzeba przeciętnemu użytkownikowi, co dla jednych może być atutem, a dla innych – niepotrzebnym nadmiarem. LIGHTSYNC RGB w Logitech G Pro to jedno z tych rozwiązań, które nie tylko dobrze wygląda, ale też daje się łatwo dostosować do indywidualnego stylu i potrzeb.

Oprogramowanie
Logitech G Pro X współpracuje z dobrze znanym oprogramowaniem Logitech G Hub, które dla wielu użytkowników stanowi już standardowe narzędzie konfiguracji urządzeń tej marki. Jego popularność i dostępność licznych materiałów w sieci sprawia, że nawet początkujący użytkownicy bez problemu odnajdą się w jego interfejsie – dlatego nie ma potrzeby rozwodzić się nad podstawami.

G Hub umożliwia pełną personalizację podświetlenia RGB, zarówno poprzez wybór gotowych efektów, jak i tworzenie własnych układów świetlnych. Dodatkowo użytkownik może przypisać niestandardowe funkcje do klawiszy F1–F12, co może okazać się przydatne zwłaszcza w pracy czy podczas grania w tytuły wymagające szybkiego dostępu do konkretnych poleceń.

Nie zabrakło również opcji tworzenia makr, przypisywania funkcji do konkretnych aplikacji oraz uruchamiania tzw. trybu gry – funkcji, która pozwala na wyłączenie wybranych klawiszy (zarówno domyślnych, jak i skonfigurowanych przez użytkownika) w trakcie rozgrywki.

Podsumowanie
Logitech G Pro to solidna klawiatura TKL, która oferuje dobrą jakość wykonania, szerokie możliwości konfiguracji oraz efektowne podświetlenie RGB. Przełączniki GX Brown działają precyzyjnie, choć ich wyraźnie mechaniczny, dość głośny dźwięk nie każdemu przypadnie do gustu. Niestety, w tej półce cenowej trudno przejść obojętnie obok lekkiego trzeszczenia obudowy, które potrafi zaburzyć ogólne wrażenie jakości. Mimo tych niedociągnięć, G Pro to funkcjonalny sprzęt, który może dobrze sprawdzić się zarówno podczas grania, jak i codziennej pracy — o ile akceptujemy jego charakterystyczne brzmienie.
Zobacz więcej recenzji od zlozone.net