Moondrop Space Travel – Twoja anime baba w słuchawkach

Autor: Jakub Henke
5 min czytania

Moondrop to azjatycka marka, zajmująca się głównie produkcją audio. Jest szczególnie znana wśród osób bardziej zaznajomionych z tym rynkiem, zwłaszcza jeśli chodzi o małe słuchawki. W tym tekście zbadamy sobie jedne z TWSów, które ostatnio podbijają serca miłośników produktów z niższej półki cenowej – Moondrop Space Travel. Czy entuzjazm wokół tego sprzętu jest uzasadniony? 

Opakowanie i zawartość

Moondrop Space Travel przychodzą w małym pudełku z czarnej tektury. Frontowa część opakowania jest klapką, wykonaną z bezbarwnego tworzywa. Widać przez nią słuchawki oraz malutkie pudełeczko z nazwą produktu w języku angielskim oraz chińskim.

Z tyłu zaś zostały umieszczone dane techniczne w towarzystwie pani w stylu anime. Co prawda nie było miejsca na język Polski, ale prócz chińskich krzaczków znajdzie się też angielszczyzna.

Moondrop Space Travel - twoja anime baba w słuchawkach, zlozone
Moondrop Space Travel – twoja anime baba w słuchawkach

Środek to plastikowy kontenerek, zabezpieczający słuchawki oraz wyżej wspomniany kartonik. Skrywa on trzy dodatkowe pary gumek i dość standardowy, gumowy kabelek ładujący USB A <-> USB-C o długości zawrotnych trzydziestu centymetrów. Głębiej umieszczona została standardowa papierologia z karteczką, na której jest kolejny wizerunek kobiety rodem z chińskiej bajki.

Moondrop Space Travel - twoja anime baba w słuchawkach, zlozone
Moondrop Space Travel – twoja anime baba w słuchawkach

Jakość wykonania

Etui ładujące słuchawek Moondrop Space Travel głównie jest kombinacją dwóch elementów: bazy z białego plastiku oraz przezroczystego tworzywa, w którym spoczywają słuchawki. Ujrzymy też indykator stanu ładowania pokrowca i słuchawek. Na spodzie jest gniazdo USB-C do ładowania oraz parę standardowych informacji.

Case jest solidnie złożony, a plastik przyjemny oraz dobrej jakości, jednak muszę się przyczepić odstających odlewów. Dodatkowo transparentny materiał zbiera zarysowania niemiłosiernie i uwydatnia każde zabrudzenie.

Same słuchawki są niemalże identycznie wykonane i cierpią na te same bolączki co etui. Gumowe tipsy nie zaskakują niczym, ot standardowy materiał jak na tę półkę cenową.

Moondrop Space Travel - twoja anime baba w słuchawkach, zlozone
Moondrop Space Travel – twoja anime baba w słuchawkach

Design

Na pierwszy rzut oka da się stwierdzić, że Moondrop Space Travel to zdecydowanie inne słuchawki od wszystkich. Z resztą Moondrop jest znany z ich niekonwencjonalnego podejścia do projektowania sprzętu.  Awangardowy design przyciąga wzrok, ale czy niesie za sobą coś dobrego?

Niestety nic. Brak klapki sprawia, że słuchawki nie są chronione od wszelkich zabrudzeń – po paru minutach w kieszeni spodni potrafią być całe pokryte paprochami. Wyciąganie ich również nie jest wygodniejsze, ba, może być problemem dla osób z większymi palcami.

Kolorowe nadruki i ich wygląd nie należy do tych stonowanych, więc osoby patrzące na prezencję oraz dopasowanie do stroju mogą mieć z nimi problem.

Przy tym nie sposób pominąć kwestii komunikatów dźwiękowych stylizowanych na kobiecych postaciach z anime. Osobiście je odbierałem neutralnie, lecz spotykałem skrajne, przeważnie negatywne opinie.

Moondrop Space Travel - twoja anime baba w słuchawkach, zlozone
Moondrop Space Travel – twoja anime baba w słuchawkach

Wygoda

Moondrop Space Travel, mimo że nie wyróżniają się gumowymi tipsami. Co prawda czuć je w uchu, ale zaskakująco dobrze się go trzymają. W zestawie dostajemy cztery rozmiary: S, M, L i XL. Do pełni szczęścia osobiście brakuje mi czegoś pomiędzy M, a L, ale pamiętajmy że to kwestia osobista. Pasywne wygłuszanie nie jest wybitne, słychać dużą część dźwięków otoczenia.

Funkcjonalność

Moondrop Space Travel pozwalają na wykonanie akcji jak: 

  • play/pasue
  • następny/poprzedni utwór
  • włączanie/wyłączanie asystenta głosowego
  • przełączanie trybów ANC
  • dzwonienie
  • odbieranie/kończenie rozmowy
  • włączanie wyłączanie tryb niskiego opóźnienia

Pomimo szerokiej gamy operacji strasznie brakuje mi dwóch opcji: regulacji głośności lub zmiany trybu grania.

Wszystkie funkcje działały jak należy, jedynie w trybie niskiego opóźnienia ciężko było mi wyczuć jakąkolwiek różnicę. Gesty są intuicyjne, ale jakby komuś nie odpowiadały, w aplikacji istnieje możliwość ich zmiany lub całkowitego wyłączenia.

Element odbierający dotyk znajduje się w górnej części podłużnego elementu słuchawek. Moondrop Space Travel są bardzo wrażliwe na dotyk, bowiem wystarczy delikatne muśnięcie odpowiedniej części, by wywołać akcję.

Jeśli chodzi o rozmowy, Moondrop Space Travel nie powalają jakością zbieranego dźwięku, ale wciąż pozwalają na komfortowy dialog. Czasami występowało przyciszanie zbieranego głosu, jednak nie miało to zbytnio wpływu na jakość rozmowy. Jak na tę kategorię jest naprawdę dobrze.

W okresie testowym pojawił się bug – czasami produkt nie dawał znać komunikatami, mimo tego że akcja została wykonywana. Zdarzały się też naprawdę rzadkie lagi i problemy z łącznością, ale nic czego nie rozwiązałoby wyłączenie i włączenie Moondropów.

Nie mają problemu ze współpracą z komputerem z Windowsem – wszystko działało jak należy.

Moondrop Space Travel - twoja anime baba w słuchawkach, zlozone
Moondrop Space Travel – twoja anime baba w słuchawkach

Bateria

Duża część osób sceptycznie podchodziła do baterii, bo na papierku nie oszałamiała. Producent deklaruje żywotność na poziomie czterech godzin i dodatkowych dwunastu z etui ładującym.

W praktyce ogniwo Moondrop Space Travel nie ogranicza użytkownika podczas dnia. Parę razy się je wrzuci w przerwie od użytkowania do case’a, słuchawki się podładują, a my nie odczujemy straty energii. Polecam jedynie regularnie ładować etui.

Moondrop Space Travel - twoja anime baba w słuchawkach, zlozone
Moondrop Space Travel – twoja anime baba w słuchawkach

Jakość dźwięku

Wokół Moondrop Space Travel narósł szum głównie dzięki zaskakującym możliwościom audio. Czy słusznie?

Słuchawki uraczą nasze uszy naprawdę świetnie zbalansowanym dźwiękiem. Co prawda nie jest to nic rewolucyjnego, bo grają V-ką, ale jedną z tych delikatniejszych. Niskie tony są lekko podbite oraz dynamiczne, ale znają swoje miejsce. Średnica mimo wycofania jest dobra i nie ujmuje wokalom. Obecność, również podbitych, wysokich częstotliwości nie kłuje po uszach i nadaje przestrzeni. Scena jest bardzo dobra jak na słuchawki z tej kategorii i przyznam, że od razu mnie zaskoczyła.

Dodatkowo producent, za pomocą aplikacji pozwala na zmianę strojenia. Dodatkowe profile to Basshead i Monitor, standardowy został ochrzczony Reference. W trybie Basshead, porównując do standardowego, dźwięk staje się ciemniejszy, bas dostaje mocy, a inne frekwencje schodzą na dalszy plan. Pomimo tego dźwięk nie zostaje stłumiony niskimi częstotliwościami a inne tony są wciąż do wyłapania i to trzymając poziom . W trybie Monitor, jak nazwa wskazuje, pasma się wyrównują. W porównaniu do innych opcji ta gra najjaśniej.

Wszystkie tryby grają naprawdę dobrze i sensownie, każdy znajdzie coś dla siebie. Co ciekawe Moondrop chwali się sygnaturą grania słuchawek co jest rzadko spotykane. Mogę potwierdzić jej trafność. Warto jeszcze dodać, że nie są wybitnie głośne, więc mogą grać cicho dla ludzi słuchających głośno muzyki.

Aktywna redukcja szumów

Sama obecność ANC w słuchawkach z tej półki cenowej jest już zaskoczeniem. Na dodatek mamy dwa tryby: standardowy i transparenty. A jak działa w praktyce?

Moondrop Space Travel szczególnie ładnie wyciszają niskie i średnie tony, więc rozmowy czy szum silnika komunikacji publicznej są skutecznie niwelowane. Niestety mikrofony odpowiedzialne za pracę aktywnej redukcji szumów strasznie wyłapują jakikolwiek podmuch powietrza, co tak naprawdę go potęguje. Nawet nawiew samochodowy może doprowadzić do nieprzyjemnego szumu.

Słuchawki posiadają też tak zwany tryb transparentny – przenosi on dźwięki otoczenia do naszych uszu. Powinien nam na przykład umożliwić komfortową rozmowę z drugą osobą w słuchawkach. W praktyce jest to możliwe, ale przy wyłączonej lub mocno wyciszonej muzyce. Może nie będziecie niesamowicie klarownie słyszeć innych, ale w tej cenie i tak dużo otrzymujemy. Ten tryb również nie lubi się ze wszelki podmuchami, jak standardowy tryb ANC.

Reasumując: ANC sprawdzi się świetnie we wszelkich środkach publicznego transportu czy budynkach, ale na świeżym powietrzu polecam go wyłączać. 

Moondrop Space Travel - twoja anime baba w słuchawkach, zlozone
Moondrop Space Travel – twoja anime baba w słuchawkach

Aplikacja

Aplikację do obsługi słuchawek można pobrać ze strony producenta dla urządzeń z zielonym robocikiem albo z AppStore dla iOSa. Szkoda, że w przypadku Androida konieczna jest instalacja spoza Sklepu Play, ale software nie jest konieczny do poprawnego działania produktu.

Jeśli chodzi o opcje, które mają bezpośredni wpływ na działanie urządzenia – mamy opcje zmiany profilu audio oraz edycji przypisanych gestów do większości funkcji. Szkoda, że nie ma możliwości własnego zestrojenia słuchawek, ale z drugiej strony mamy trzy naprawdę wybitnie skonfigurowane profile co na pewno jest lepszą opcją dla zwykłego zjadacza chleba.

Sama aplikacja działa zaskakująco płynnie i bezproblemowo. Oczywiście nie ominiemy rysunków azjatyckich pań, ale jest parę opcji personalizacji czy dostęp do elektronicznych instrukcji dużej części produktów Moondropa. Dodatkowo można dodać innych urządzeń producenta, co pozwala na utworzenie swego rodzaju mini-ekosystemu.

Niby jest możliwość utworzenia konta, ale aplikacja nie wymusza tego na użytkowniku co zdecydowanie na plus.

oplacalnosc zlozone.net Moondrop Space Travel - Twoja anime baba w słuchawkach
Rekomendacja zlozone.net

Sprawdź również recenzje napisane przez fanatyka anime dziewczynek.

Podobne

logo-zlozone

© 2024 zlozone.net Wszelkie prawa zastrzeżone.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Zakładamy, że się z tym zgadzasz, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuj Czytaj więcej