Czy technologia może skutecznie zastąpić zdrowy rozsądek? To pytanie powraca za każdym razem, gdy na rynku pojawia się kolejny „domowy” alkomat, który obiecuje pomóc w podejmowaniu odpowiedzialnych decyzji po spożyciu alkoholu. Tym razem nie mamy do czynienia ze zwykłym gadżetem. Alcolife S6 to alkomat z sensorem elektrochemicznym, który jest dedykowany dla badań masowych lub służb mundurowych. Czy zatem to już nie zabawka, ale prawdziwe narzędzie, które może stanowić realne wsparcie dla kierowcy? Postanowiłem to sprawdzić!

Spis treści
Specyfikacja techniczna Alcolife S6
Poniżej specyfikacja techniczna alkomatu policyjnego Alcolife S6:
Dokładność wyniku [‰] | 0.01 |
Zakres pomiaru [‰] | 0 – 4 |
Możliwość kalibracji | Tak |
Czas przygotowania do pomiaru | 3s |
Zasilanie | Bateria Litowa 3000mAh |
Sensor | Elektrochemiczny |
Jednostki pomiarowe | mg/L, mg/ml, %, ‰ |
Wyświetlacz | 1.3 cala TFT LED |
Waga | 260g |
Wymiary (długość/Średnica) | 261/45 mm |
Zawartość opakowania
W zestawie z Alcolife S6 znajdziemy wszystko, co potrzebne do rozpoczęcia użytkowania urządzenia bez konieczności dokupywania dodatkowych akcesoriów. Producent dołącza kabel USB-C oraz ładowarkę sieciową. Jest też sznurek mocowany do rękojeści, który ułatwia przenoszenie alkomatu i zmniejsza ryzyko przypadkowego upuszczenia.

Do dyspozycji otrzymujemy również dwa wymienne ustniki, co pozwala na wykonanie pomiaru przez więcej niż jedną osobę bez konieczności natychmiastowego czyszczenia. Całość uzupełnia miękki, materiałowy pokrowiec chroniący urządzenie w podróży, a także szczegółowa instrukcja obsługi i komplet dokumentów potwierdzających kalibrację fabryczną wraz z jej wynikami.
Warto dodać, że alkomat objęty jest roczną, bezpłatną kalibracją – co oznacza, że przez pierwszy rok użytkowania możemy bez kosztów kalibracji zadbać o jego precyzję działania.

Wygląd i jakość wykonania
Jeśli kiedykolwiek miałeś okazję dmuchać w alkomat policyjny, wygląd Alcolife S6 może wywołać lekkie déjà vu. Urządzenie ma charakterystyczny, podłużny kształt przypominający tzw. „pałkę”, z ustnikiem umieszczonym na jednym z końców – dokładnie tak, jak w innych modelach używanych przez służby mundurowe.

Obudowa wykonana jest z tworzywa sztucznego, co pozytywnie wpływa na wagę urządzenia – jest lekkie, ale nie sprawia wrażenia tandetnego. Wręcz przeciwnie – całość prezentuje się solidnie i sprawia wrażenie dobrze przemyślanej konstrukcji. Producent zadbał o ergonomię, dodając gumowane wykończenie uchwytu, dzięki czemu alkomat dobrze leży w dłoni i nie wyślizguje się.

Na froncie znajdziemy 1,3-calowy wyświetlacz oraz trzy fizyczne przyciski, które służą do obsługi urządzenia. Po bokach umieszczono port USB-C do ładowania oraz dodatkowy przycisk aktywujący sygnał dźwiękowy. Alcolife S6 wyposażono także w dwa źródła światła – czerwone i białe.
Pod nakrętką baterii producent umieścił również zbijak do szyb. Warto o tym wiedzieć, ponieważ nie wiadomo, kiedy może się on przydać.

Ogólna jakość wykonania wypada bardzo dobrze. Alkomat sprawia wrażenie sprzętu trwałego, gotowego na intensywną eksploatację – nie tylko w domowych warunkach, ale i w bardziej wymagających sytuacjach.
Obsługa i menu
Obsługa Alcolife S6 jest wyjątkowo prosta i nie sprawi problemu nawet osobom, które po raz pierwszy mają do czynienia z alkomatem. Menu urządzenia jest przejrzyste, logicznie uporządkowane i dobrze opisane – wszystkie komunikaty wyświetlane są na ekranie w czytelny sposób, dzięki czemu nie trzeba sięgać po instrukcję za każdym razem.
Do dyspozycji mamy kilka podstawowych, ale najważniejszych funkcji: dostęp do zapisanych wyników pomiarów, ustawienia daty i czasu, wybór jednostki pomiarowej, długości testu oraz czasu automatycznego wyłączenia urządzenia. W menu znajduje się również opcja kalibracji, choć samą kalibrację może przeprowadzić wyłącznie autoryzowany serwis.

Poruszanie się po opcjach odbywa się za pomocą czterech fizycznych przycisków umieszczonych na obudowie. Ich rozmieszczenie i sposób działania są intuicyjne – wybór, zatwierdzanie i cofanie nie wymagają specjalnego przyzwyczajenia. Całość sprawia wrażenie dobrze przemyślanej i skierowanej zarówno do użytkowników indywidualnych, jak i służb czy firm, które potrzebują prostego, ale skutecznego narzędzia do szybkiej kontroli trzeźwości.
Dokładność i powtarzalność pomiarów Alcolife S6
Pomiar w Alcolife S6 jest szybki i prosty. Wystarczy uruchomić urządzenie, poczekać kilka sekund na jego przygotowanie i już można przejść do testu. W trybie aktywnym należy dmuchać w kierunku ustnika z odległości około 4–5 cm – to bardzo istotne, ponieważ niewłaściwa odległość może znacząco wpłynąć na dokładność wyniku. Urządzenie samo informuje, kiedy pomiar się zakończy, a po chwili wyświetla wynik na ekranie, w wybranej wcześniej jednostce. Jeśli poziom alkoholu przekracza dopuszczalny limit, alkomat sygnalizuje to czerwonym światłem, co jest czytelnym i intuicyjnym ostrzeżeniem.

Pod względem powtarzalności Alcolife S6 wypada dobrze, ale – jak w każdym alkomacie przesiewowym – warunkiem jest zachowanie spójnych warunków pomiaru. Różnice w odległości od ustnika mogą skutkować rozbieżnymi wynikami, co przy niskich wartościach i rygorystycznych przepisach drogowych ma kluczowe znaczenie. To nie jest wada samego urządzenia, a raczej cecha tego typu technologii, z której trzeba zdawać sobie sprawę.


Na plus warto zaliczyć możliwość zapisywania wyników wraz z datą i godziną. Dzięki temu możemy wrócić do wcześniejszych pomiarów, co przydaje się np. w firmach lub podczas kontroli własnej trzeźwości po imprezie.


Alcolife S6 oferuje również tryb pasywny, który nie wymaga aktywnego dmuchania – wystarczy zbliżyć urządzenie do ust osoby badanej. To przydatna opcja np. w przypadku osób nieprzytomnych lub dzieci.
Kalibracja i konserwacja
Alcolife S6 to alkomat elektrochemiczny, co oznacza, że do prawidłowego działania wymaga regularnej kalibracji. Producent deklaruje, że urządzenie powinno być kalibrowane co sześć miesięcy.
Kalibracja wykonywana jest w serwisie i nie jest możliwa do przeprowadzenia samodzielnie. Po zakończeniu darmowego okresu, każda kolejna kalibracja wiąże się z dodatkowymi kosztami, choć są one raczej standardowe dla tej klasy sprzętu.
Pod względem konserwacji urządzenie nie wymaga wiele – warto dbać o czystość ustników, unikać wilgoci i ekstremalnych temperatur, a także przechowywać alkomat w dołączonym pokrowcu. Producent zaleca również, by unikać wykonywania testów bezpośrednio po spożyciu alkoholu, jedzenia lub paleniu papierosów, co może wpływać na dokładność pomiarów i żywotność sensora.

Wady i ograniczenia alkomatu przesiewowego
Alcolife S6, choć profesjonalny i solidnie wykonany, pozostaje alkomatem przesiewowym, a więc urządzeniem zaprojektowanym do szybkiej oceny obecności alkoholu, a nie precyzyjnego pomiaru jego stężenia. W praktyce oznacza to, że nie podaje on dokładnej wartości w promilach, a jedynie informuje, czy alkohol został wykryty i w jakim przybliżeniu. To wystarcza do podjęcia decyzji o przeprowadzeniu dalszego testu, ale niekoniecznie do samodzielnego ocenienia, czy można prowadzić pojazd zgodnie z prawem w momencie, kiedy alkomat wykaże wynik zbliżony do ograniczeń przepisów.
Działanie urządzenia opiera się również na prawidłowej technice dmuchania – zbyt krótki lub niewystarczająco mocny wydech może zaburzyć pomiar.
Podsumowanie
Alcolife S6 to solidny przedstawiciel alkomatów przesiewowych, który sprawdzi się zarówno w zastosowaniach profesjonalnych, jak i wśród bardziej wymagających użytkowników prywatnych. Urządzenie oferuje prostą i szybką obsługę, wyraźne sygnalizowanie wyników oraz możliwość pracy w trybie pasywnym, co czyni je bardzo uniwersalnym narzędziem do wstępnej oceny trzeźwości.
Na plus zasługuje również jakość wykonania – sprzęt jest lekki, dobrze leży w dłoni i wygląda jak żywcem wyjęty z policyjnego wyposażenia. Do tego dochodzi sensowny zestaw ustawień, możliwość zapisu wyników oraz intuicyjne menu.
Trzeba jednak pamiętać, że to nadal alkomat przesiewowy, który nie służy do dokładnych pomiarów stężenia alkoholu. Jego wyniki należy traktować orientacyjnie, zwłaszcza przy wartościach granicznych.




Więcej z kategorii motoryzacja