Karol KabzińskiCzy na rynku obudów komputerowych można jeszcze czymś zaskoczyć? Nowa, co więcej, Polska marka twierdzi, że ma na to odpowiedź — połączenie drewna ze współczesnym komputerem. To coś, do czego podchodził już swego czasu jeden producent. Tym razem nasi rodacy postanowili spróbować swoich sił w tym segmencie. Zapraszam do prezentacji Veteni Woody 2024.
Spis treści
Wstęp i specyfikacja Veteni Woody 2024
Drewno w obudowie nie jest pomysłem nowym, a z pewnością wielu z Was kojarzy Fractala North. Tutaj jednak jest jeszcze ciekawiej, bowiem producent postawił na dwa przednie panele wykonane z drewna. Oczywiście oba są częścią zestawu, więc to od użytkownika zależy, z którego skorzysta. Poza tym nie zabrakło wentylatorów wzbogaconych o podświetlenie ARGB, ofiltrowania czy huba do wentylatorów/oświetlenia. Veteni Woody 2024 to klasyczny przedstawiciel obudów typu midi tower, nie jest więc przesadnie duża, a jednak pomieści dowolne współczesne podzespoły jak płyty w formacie ATX czy długie karty graficzne. Aha, nie można zapomnieć o kolorystyce, albowiem producent do wyboru użytkowników oddał dwa — biały oraz czarny. Poniżej pozostawiam dokładniejszą specyfikację Veteni Woody 2024 do wglądu:
- Typ obudowy: Midi Tower
- Ilość wentylatorów: 4 sztuki
- Sterowanie wentylatorów: PWM 4-pin
- Rozmiar wentylatorów: 120 mm
- Podświetlenie: ARGB 3-pin 5V
- Kontroler/HUB: Tak, 6 wentylatorów oraz urządzeń ARGB
- Wymiary i waga obudowy: szer. 455 mm x gł. 230 mm x wys. 495 mm, 7,65 kg
- IO Panel: 2 x USB-A 3.0, 1x USB-C, 2 x jack 3,5 mm
- Maksymalna wysokość coolera: 185 mm
- Maksymalna długość zasilacza: 270 mm
- Maksymalna długość GPU: 410 mm
- Chłodnice na topie: 240 mm, 280 mm, 360 mm
- Chłodnice na froncie: 240 mm, 280 mm, 360 mm
- Możliwość montażu GPU w pionie: Tak, bracket w zestawie
Konstrukcja, wykonanie Veteni Woody 2024
Jakość wykonania nie budzi zastrzeżeń. Blacha jest dość sztywna, a jej grubość wynosi 0,70 mm (mierzone na tacce płyty głównej za pomocą mikrometru). Szkoda, że producent nie zdecydował się na żadne gumowe przepusty. Na plus zasługuje bardzo przyjemne matowe malowanie, stosunkowo rzadko widuję je w obudowach. Wewnątrz masa przestrzeni.
Sekcja serwisowa
Nie inaczej jest w przypadku strony serwisowej, miejsca na okablowanie jest nieco ponad 21 mm, wynik przyzwoity, nikt nie powinien na to narzekać. A skoro już o stronie serwisowej mowa, to warto nadmienić o obecności sporej ilości zaczepów na opaski zaciskowe – zdecydowanie ułatwia to układanie okablowania. Maniacy nośników 2,5/3,5-calowych mogą poczuć się nieco zawiedzeni, oddano bowiem do użytku 2 miejsca na dyski 2,5-calowe oraz 2 miejsca na 3,5/2,5 cala.
We wstępie wspominałem o kontrolerze. Jest on częścią zestawu, jednak w moim egzemplarzu był on wrzucony luzem do komory zasilacza. Na kontrolerze obecna była taśma do przyklejenia go w dowolne miejsce w obudowie. Z jednej strony fajnie, że możliwe jest zdecydowanie o jego umiejscowieniu, z drugiej jednak nie jest on zabezpieczony na czas transportu i nietrudno o wygięcie gold pinów.
Kolejna rzecz, która budzi we mnie mieszane uczucia to rozdzielacze na przewodach od wentylatorów. Przy obecnym w Veteni Woody 2024 kontrolerze nie jest to najlepsze rozwiązanie, wprowadza niepotrzebny bałagan i utrudnia estetyczne ułożenie okablowania. Aha, gdyby ktokolwiek wpadł na pomysł instalowania wentylatorów, pod panelem przednim odpowiem krótko — nie jest to możliwe. Można je zamontować, tylko tak jak jest to zrobione domyślnie, czyli od środka. Szczegół, o którym warto wspomnieć.
Panel przedni
Panel przedni można w całości zdemontować, składa się na niego plastikowa rama z zainstalowanym w niej filtrem przeciwkurzowym mocowanym na magnesach oraz drewniany panel na czterech zatrzaskach kulkowych. Panele można w prosty sposób zmienić, wystarczy je po prostu pociągnąć do siebie. Rozwiązanie znacznie lepsze niżeli to zastosowane we Fractalu North. Same panele są solidnej jakości i dobrze się prezentują.
Panele boczne
Panel szklany zamiast klasycznych śrub został zainstalowany z pomocą zawiasów, blokowany jest za pomocą magnesu. Jest to więc rozwiązanie proste i dla większości będzie wygodne. Prawy bok zaś to klasyczny metal na dwóch szybkośrubach, które nie wypadają ze swoich miejsc. Co ciekawe, w dolnej części prawego panelu bocznego obecny jest filtr przeciwkurzowy, w tym miejscu sam panel jest perforowany. Może to się okazać przydatne jeśli użytkownik postanowi zainstalować wentylatory na komorze zasilacza (tak, obudowa umożliwia taki krok).
Sprawdź więcej naszych recenzji.
Warto wspomnieć o możliwości instalacji 140 mm wentylatora z tyłu, nie inaczej jest z topem oraz frontem. Nie podoba mi się jednak filtr pod zasilaczem, jest on plastikową siatką instalowaną w wypustkach, bez żadnych magnesów. Przeciętne rozwiązanie. Przyciski na panelu IO posiadają głęboki skok jak w starszych obudowach, jest to raczej detal, na który większość nie zwróci uwagi, jednak ja jestem zwolennikiem płytkich przycisków. Na minus brak dystansu poziomującego do płyty głównej, ułatwiłby on montaż tego podzespołu.
Walory użytkowe, montaż jednostki oraz wentylatory
Na początek zaznaczę, że nie dokonywałem testów wentylacyjnych Veteni Woody 2024. Skupiłem się na prezentacji i aspektach technicznych skrzynki. Jednostka, którą złożyłem w tym celu, składa się z:
- Płyty głównej Asus Z370-F Gaming
- Procesora Intel Core i7 8700K
- Pamięci RAM 16GB 2 x 8GB GSkill Aegis 3000 MHz
- Karty graficznej Sapphire Radeon RX Vega 56 Pulse
- Zasilacza Gigabyte PG850GM
- Nośnika danych Patriot Burst 240GB SSD
- Chłodzenia Endorfy Fortis 5
- Obudowa Veteni Woody 2024
Łatwość montażu
Montaż komputera przebiegł bez przeszkód. Spora ilość miejsca zarówno na podzespoły jak i okablowanie ułatwiły robotę. Przyjemny montaż dysków SSD na tackach przykręcanych do mobo tray. Nawet po zainstalowaniu chłodzenia wieżowego, dalej możliwy jest swobodny dostęp do wtyczki EPS na płycie, co nie jest takie oczywiste w wielu obudowach. Co ciekawe GPU da się zainstalować pionowo. Producent dołożył do zestawu odpowiedni bracket, który montowany jest w miejscu standardowych zaślepek portów rozszerzeń. Oczywiście w riser należy się zaopatrzyć we własnym zakresie, nie jest to pewnie dla większości zaskoczeniem.
Wentylatory
Wentylatory znajdujące się w Veteni Woody 2024 sterowane są sygnałem PWM, cieszy mnie fakt, że coraz więcej producentów idzie tym tropem. Same śmigła nie budzą większych zastrzeżeń, choć na pełnych obrotach są wyraźnie słyszalne. Podświetlenie jest bardzo efektowne i żywe, jednak w mojej opinii nie pasują one do “powagi” obudowy. Może warto zastanowić się nad wersją z wentylatorami bez podświetlenia? Z pewnością znalazłaby grono zainteresowanych.
Same wentylatory sprawdziłem przy złożonym komputerze, w zamkniętej obudowie za pomocą sonometru UNI-T UT353, około 20 cm od frontu obudowy. Hałas tła wynosił 37,5 dBa. Wyniki dla poszczególnych prędkości obrotowych wszystkich wentylatorów wynoszą:
- 20 % sygnału PWM (około 570 RPM) – 38,5 dBa
- 30 % sygnału PWM (około 670 RPM) – 39 dBa
- 50 % sygnału PWM (około 1000 RPM) – 41,5 dBa
- 70 % sygnału PWM (około 1270 RPM) – 45 dBa
- 100 % sygnału PWM (około 1600 RPM) – 50,5 dBa
Dodatkowo zostawiam prosty wykres z wynikami, które przedstawiłem powyżej.
Do 30 % wentylatory zachowywały przyzwoitą kulturę pracy, nie wybijając się ponad hałas tła. Od 50 % poziom hałasu wzrósł na tyle, że stał się wyraźnie słyszalny, dalej jednak poziom ten nie był uciążliwy dla ucha. Od 70% śmigła stały się już bardzo głośne, przy takich obrotach trudno komfortowo pracować przy komputerze. Oczywiście mało kto zdecyduje się na wykorzystywanie wentylatorów w obudowie na wysokich obrotach, także nie powinno to stanowić problemu.
Poniżej do wglądu pozostawiam galerię fotografii Veteni Woody 2024 ze złożoną w niej jednostką.
